Dlaczego warto jeść orzechy?




Włoskie, laskowe, ziemne czy pistacjowe– odmian orzechów jest znacznie więcej, jednak każdy ich rodzaj zawiera niezwykle cenne dla zdrowia składniki, które nie tylko chronią przed powstawaniem licznych chorób, ale także usprawniają funkcjonowanie całego organizmu.

            Nie każdy wie, że orzechy składają się głównie z tłuszczy. Na szczęście są to tłuszcze nienasycone, a więc korzystnie wpływające na poziom cholesterolu we krwi. Dlatego pomimo wysokiej kaloryczności (w zależności od rodzaju ok. 300-600 kcal w 100 gramach) warto włączyć je do jadłospisu - tym bardziej, że według najnowszych badań spożywanie porcji orzechów 2- 3 razy w tygodniu potrafi skutecznie ochronić przed chorobą wieńcową, udarem i zawałem serca. Wysoka zawartość tłuszczów sprawia także, że orzechy są doskonałe dla osób obciążonych wysiłkiem fizycznym i umysłowym – dodają dużo energii, poprawiają zdolność koncentracji oraz niwelują stres. Wszystkie orzechy zawierają też mnóstwo błonnika, wspomagającego trawienie i chroniącego przed nowotworami jelit, a także liczne witaminy (głównie z grupy B) i składniki mineralne, jak wapń, potas, fosfor, żelazo, magnez i wiele innych. Jednak w zależności od rodzaju orzecha proporcje tych składników zmieniają się.
Najpopularniejsze w Polsce orzechy włoskie, pochodzące tak naprawdę z terenów Azji Mniejszej, podnoszą odporność, są także bogatym źródłem miedzi, usprawniającej procesy myślowe i chroniącej przed zwapnieniem kości. Równie znane i bardzo lubiane są orzechy laskowe. Około 30 gramów owoców leszczyny zaspokaja niemal w 80% dzienne zapotrzebowanie na witaminę E, która jest głównym antyoksydantem, chroni także mięsień sercowy. Ostatnio dużym zainteresowaniem cieszą się także orzechy nerkowca, których słodki, lekko migdałowy smak sprawia, że zdążyły one zyskać potężne rzesze zwolenników. Dzięki zawartości licznych kwasów tłuszczowych orzechy te wspomagają pracę układu nerwowego, zapobiegają też miażdżycy. Zawarte w nich składniki poprawiają kondycję włosów, skóry i paznokci, a także mogą chronić przed cukrzycą.
            Wyjątkiem pod względem kaloryczności wśród orzechów są pistacje. Poza tym, że są jednym z najbardziej odżywczych gatunków, zawierają także wyjątkowo mało kalorii – jeden orzech pistacji to tylko 3 kalorie! Co więcej, pistacje wyróżniają się także najwyższą wśród orzechów zawartością błonnika – posiadają go niemalże tyle, co królujące w tej materii płatki owsiane.
            Warto włączyć do swojej diety orzechy w każdej postaci – nie tylko jako przekąskę czy dodatek do potraw, ale także np. w formie naturalnego masła orzechowego. Trzeba tylko zwracać uwagę na faktyczną zawartość orzechów w ich składzie. Najlepiej, jeśli w klasycznych masłach orzechowych sięga ona powyżej 90%, a w orzechowych masłach ze słodkimi dodatkami - takimi jak chociażby kokos czy czekolada – powyżej 60%, tak jak w naszych produktach – tłumaczy Paweł Skrzypczak z firmy Primavika. Wtedy można być pewnym, że dostarczamy naszemu organizmowi składników takich jak lecytyna, cynk i cenne kwasy tłuszczowe w ilości podobnej do zawartości samych orzechów. Najlepiej wybierać produkty, które nie zawierają dodatkowej soli i cukru – takie „czyste” masła orzechowe są najbardziej wartościowe dla organizmu i absolutnie najzdrowsze.            
Nieistotne w jakiej postaci będą spożywane. Ważne, by nie traktować orzechów jako opcjonalnego dodatku do świątecznych ciast, czy przegryzki do piwa, a uczynić z nich stały składnik diety, która wzbogacona w ten sposób stać się może lekarstwem na wiele dolegliwości, z którymi zmaga się społeczeństwo XXI wieku.