Lśniące włosy, piękne, długie rzęsy i wyraźne brwi – te
niezaprzeczalnie kobiece atuty są marzeniem każdej pani. Niestety nie każda z
pań została hojnie obdarzona przez naturę gęstwiną mocnych włosów, czy też
zniewalająco długimi rzęsami, ale ówcześnie nie jest wielkim problemem, aby to
zmienić. Rynek kosmetyczny i branża beauty rozwija się bardzo dynamicznie i
dzięki temu sposobów na widoczne poprawienie gęstości rzęs i ich spektakularne
wydłużenie jest coraz więcej. W czym więc możemy wybierać i którą z metod
wybrać, aby cieszyć się długotrwałym, wysoce zadowalającym efektem?
fot.pixabay.com |
Najszybszą i najprostszą metodą jest
oczywiście użycie tuszu lub doklejenie rzęs w kępkach czy w pasku - dziś możemy cieszyć się ogromnym wyborem wielofunkcyjnych
maskar oraz sztucznych rzęs różnego rodzaju. Jednak jest to rozwiązanie na jeden wieczór,
często nie dające wymarzonego rezultatu. Dlatego rynek błyskawicznie został
podbity przez dwie metody – zabieg profesjonalnego przedłużania rzęs przeprowadzany
w gabinecie kosmetycznym oraz stosowanie specjalistycznych preparatów – odżywek
stymulujących wzrost z rzęs.
Zwolenniczki szybkich rozwiązań
często decydują się na pierwszy z wymienionych sposobów. Metoda przedłużania i zagęszczania zapewnia natychmiastowy
rezultat – wachlarz gęstych, długich, budzących zachwyt rzęs. W zależności od
efektu, jaki chcemy osiągnąć możemy wybierać spośród wielu technik, od
najsubtelniejszej – 1:1, gdzie do każdej naturalnej rzęsy przyklejana jest
syntetyczna aż do bardzo spektakularnego, kilkukrotnego zagęszczania lekkimi
rzęsami z norek. Zaletą takiego zabiegu z pewnością jest wygoda. Przez jakiś
czas można zapomnieć o codziennym tuszowaniu. Jeśli zdecydujemy się podtrzymać
efekt, musimy liczyć się z koniecznością uzupełniania ubytków co 3-4
tygodnie.
Często jednak efekty nie są tak
długotrwałe, jakbyśmy chciały. Wiele zależy od umiejętności osoby wykonującej
zabieg i materiałów, jakie stosuje. Zdarza się, że już po tygodniu-dwóch wygląd
przedłużanych rzęs pozostawia wiele do życzenia. Zbyt obciążone szybko
zaczynają wypadać, odklejać się, a nawet powodować dyskomfort. Bywa również, że
po zdjęciu rzęs sztucznych naturalne okazują się cieńsze i delikatniejsze niż
przed przedłużaniem. Wśród wad tej metody wymienia się także częste alergie na
kleje, których używa się podczas zabiegu.
Przedłużanie za pomocą sztucznych,
czy nawet naturalnych rzęs z pewnością nie zapewni nam dobrej kondycji naszych „firanek".
Na taki rezultat możemy liczyć sięgając po specjalistyczne odżywki. Preparaty
te są stworzone na bazie cennych składników nawilżających i odżywczych oraz
nowoczesnych kompleksów stymulujących wzrost włosków. Jak długo musimy czekać na efekty? Wyraźne odżywienie i
zwiększoną elastyczność zauważymy już po
kilku dniach, na wydłużenie musimy poczekać nieco dłużej. Przy regularnym,
codziennym stosowaniu dobrego preparatu z górnej półki widoczne rezultaty
możemy zaobserwować już po 15 dniach, a maksymalna faza kuracji następuje po
2-3 miesiącach. Rzęsy stają się długie i gęste, ubytki są uzupełnione. Wybierając
odżywkę należy przyjrzeć się także składnikom uzupełniającym. Warto, by wśród
nich znalazły się substancje nawilżające, takie jak pantenol czy allantoina – zapewnią one witalność i
gładkość, a także keratyna, która jest głównym białkiem budującym skórę, włosy
i paznokcie.
Decydując się na konsekwentne
odżywianie profesjonalnym preparatem możemy więc liczyć na własne
spektakularnie długie rzęsy przy jednoczesnej wyraźnej poprawie ich zdrowia i
wyglądu. To efekt, w który z pewnością opłaca się zainwestować.
Niezależnie od metody jaką
wybierzemy, powinniśmy zawsze zwracać uwagę na odpowiednie traktowanie rzęs.
Musimy pamiętać, że rzęsa jest niczym innym, jak włosem, i tak, jak dbamy o
nasze włosy na głowie, tak też powinniśmy poświęcać uwagę oprawie oczu. Jednym
z najczęstszych grzechów jest zapominanie o demakijażu, lub wykonywanie go w
sposób nieprawidłowy – nadmiernie i zbyt
mocno pocierając powieki. W takim przypadku nietrudno o utratę i osłabienie
kondycji tych cennych dla nas włosków. Zmywanie makijażu powinno więc odbywać
się w sposób delikatny, przy użyciu łagodnych środków, które dodatkowo
pielęgnują rzęsy. Dopiero po prawidłowo wykonanym demakijażu przychodzi czas na
nałożenie preparatu odżywczego.